Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Aga i Kamil vs nasza Oliwka

wpisy na blogu

dokumentacja fotograficzna

Blog:  kampia
Data dodania: 2013-02-23
wyślij wiadomość

Już śpieszę ze zdjęciami

to największa dziura

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

tutaj pozostałe przerwy

blog budowlany - mojabudowa.pl

 są one zdecydowanie mniejsze ale zawsze:(

A teraz ścięte śruby kilka przykładów

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

No i murłaty tu śruby są mniej powyginae i problem wygląda na nieco mniejszy ale nie koniecznie musimy mieć rację

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

No i hit sezonu choć sami sobie jesteśmy winni bo to widać bez zadnej wiedzy specjalistycznej -  po prostu nie zwróciliśmy na to uwagi:(

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Z góry dzięujemy za opinie

pozdrawiamy

Aga i Kamil

14Komentarze
Data dodania: 2013-02-23 22:26:31
Mam prośbę wyślijcie mi projekt więźby na adres maksim83@wp.pl. Jesteście pewni że te sruby są ściete? ( na zdjęciach tego nie widać,a raczej powiedziałbym, że ktoś je krzywo zamontował). Prześlijcie projekt, jak się rozeznam to poproszę Was o zdjęcia konkretnych detali dachu.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-23 22:55:00
niestety nie mam skanera w domu moge to zrobic dopiero w poniedziałek Co do srub to sa powykinane i na tej podstawie wnioskujemy ze nie były równo zamontowane. Ponadto wszystkie śruby w tej części budynku są skrzywione w tym samym kierunku. To może być zbieg okoliczności ale aż za duży. Dzięki pozdrawiam Kamil
odpowiedz
Odpowiedź do pitek1983
tosia  
Data dodania: 2013-02-23 23:07:24
Specjalistą od dachów to ja nie jestem, ale stałam nad moją ekipą cały czas i na moje oko to wygląda jak by była to w 10 % wina drewna ( więźba nigdy nie jest idealna, może być źle wycięta, zwichrowana podczas schnięcia, choć dobra ekipa, by ją naprostowała, a w 90% mieliście poprostu ekipę "papruchów", jest to zrobione niedbale co widać. Może to głupie co powiem, ale te śruby bardzo łatwo się łamnią, jak by to się tak skrzywiło to one by strzeliły, mi to raczej wygląda jak by się komuś tak łatwiej wierciło pod skosem. W każdym razie nie martwcie się na zapas, zapytajcie kogoś kto się zna, jeszcze lepiej jak by to zobaczył na żywo.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-23 23:14:38
Cześć Tak właśnie zrobimy. Weźmiemy inspektora który powie dokładnie co z tym zrobić Na razie wiemy że dotychczasowy kierownik zaznaczył że to jest do poprawy i jeżeli tego nie zrobimy to dom nie zostanie odebrany. Co ciekawie potem kierownik wypowiedział umowę, oddał mi pieniądze i wyprosił z biura. Ciągle liczę że da się to jakoś załatwić tak żeby było w miarę bezboleśnie i mało kosztowe:( pozdrawiam Kamil
odpowiedz
Odpowiedź do tosia
Data dodania: 2013-02-24 08:36:59
śruby
Wedle mojej wiedzy to nastąpiły przesunięcia naskutek nie podociąganych łączników.Wnioskuję że drzewo na więźbę nie było suche i należało po jakimś czasie wszystko podociągać.Ja u siebie skręcałem do oporu aż podkładka wcinała się w drewno a mimo to dokręcałem dwókrotnie po kilka obrotów.Jeśli tak było to wina nie leży tylko po jednej stronie choć niezakręcona nakrętka nieświadczy dobrze o wykonawcy.Powodzenia.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-24 09:25:12
jest to możliwe - dzięki. Ale co teraz podociągać te skrzywione śruby czy nawiercić nowe otwory i wstawić tam nowe śruby?
odpowiedz
Odpowiedź do jarecki71
kikiok
Data dodania: 2013-02-24 17:56:47
Co do jętek już pisałem. Śruby faktycznie nie wyglądają na ścięte, raczej na niedbale osadzone i stąd rozjazdy! Proponuję te lepiej wyglądające dokręcić, a co się da wymienić, ale wiercić nowe otwory. Szpary wypełnij podkładkami dystansowymi drewnianymi. Na czas wzmocnień podeprzyj płatwie. Śruby murłaty tylko dokręć. Powinno wystarczyć. Na dzień dzisiejszy poszukaj nowego kierownika. Szczerze nie wiem czy warto sądzić się z poprzednim bo to czasochłonne i pieniądzożerne (dodatkowe ekspertyzy no i możliwość wstrzymania robót).
odpowiedz
kikiok
Data dodania: 2013-02-24 18:02:35
Na oględziny zaproś jakiegoś potencjalnego przyszłego kierownika budowy, bo Inspektor z PINBu to wiedzy technicznej ma niewiele. Oni raczej siedzą w przepisach (z tym tez bywa różnie) więc pewnie tylko Was nastraszy i niepotrzebnie zamiesza. Na odbiorze nie sprawdzają więźby bo ta jest przecież zakryta ociepleniem i płytami g-k. Kierownika mieliście niestety totalnie niekompetentnego.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-24 19:53:51
Kiki.ok bardzo dziękujemy za Twoją fachową i obiektywną poradę. Jurto poszukamy nowego kierownika budowy który oceni problem na tzw żywca. z drugiej strony postaramy się to jakoś naprawić tak aby było bez boleśnie - dokręcimy śruby a tam gdzie przesunięcia są duże to dołożymy nowe śruby. Co do kierownika to już zdecydowaliśmy - skontaktujemy się z prawnikiem. Nie chodzi tu o zemstę ale o to że w naszej sytuacji może być więcej osób, które zaufają takiemu "kierownikowi" a potem będą miały problem. Dlatego właśnie warto aby kierownik który się czegoś podjął dbał o jakość wykonywanej pracy. Jakby nie było to jedna z najważniejszych ról na budowie. To jemu zawdzięczamy potem spokojny sen w którym nie musimy się martwić że "dach nam spadnie na głowę" pozdrawiam Kamil
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
kikiok
Data dodania: 2013-02-24 20:25:09
O ile dobrze kojarzę jesteście z okolic Wrocławia. Kierownik ma więc obowiązek należeć do Dolnośląskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa we Wrocławiu, przy której działa Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej i Sąd Dyscyplinarny (chyba że kierbud jest z innego województwa). Możecie tam złożyć skargę i zapytać jakie kroki powziąć dalej.
odpowiedz
Odpowiedź do kampia
kampia  
Data dodania: 2013-02-24 20:49:11
Jesteś wielki:) dzięki
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-03-08 22:27:05
Hello ! Jak rowiązaliście problem z jętkami i krokwiami? Jakieś postępy w budowie? Pozdrawiam
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-03-09 16:06:48
Cześć, Był na budowie nowy kierownik który ma papiery konstruktora budowlanego i podobno się na temacie zna. Powiedział że nie jest tak źle ale dach jest zrobiony niezgodnie z projektem i trzeba to naprawić, 2 jętki są do wymiany bo tam ścięło śruby kawałek dachu jest do rozebrania bo krokiew się przesunęła:). Ogólnie tragedii nie ma ale koszta są - firma zajmująca się dachami wyceniła to na 2 tygodnie i 5 tyś PLN:(. W tym momencie poszliśmy do prawnika który poprowadzi temat w konfrontacji z byłym kierownikiem budowy. Nie mniej jednak jak było kilka ciepłych dni to położyliśmy tynki w 2 pomieszczeniach a teraz czekamy. Bardzo dziękujemy za pamięć - Pozdrawiamy Aga i Kamil. PS a jak u Was?
odpowiedz
Odpowiedź do sylwiaipiotr
Data dodania: 2013-03-10 13:47:43
Witajcie, sprzedaliśmy mieszkanie, od wczoraj jesteśmy na walizkach ale w domku u brata. Dajemy sobie max 1,5 m-ca - i chcielibyśmy zamieszkać w Oliwce :). W ostatnim czasie dopieliśmy to co niezbędne czyli: zamówione schody, drzwi wewnętrzne i kuchnia pod wymiar, lada dzień wchodzi kafelkarz, pod koniec tygodnia kominek, teraz jestem na etapie malowania poddasza, panele już dojechały tylko położyć. W międzyczasie zamawiamy drobiazgi, które będą niezbędne (oświetlenie, fototapety, wyposażenie AGD i łazienek itp.) aaa i korek ścienny czeka na położenie w klatce schodowej. Czas nam szybko płynie, doba jest za krótka, nie wysypiam się ;). Pozdrowienia i powodzenia w "walce" z niekompetencją kierbuda
odpowiedz
Odpowiedź do kampia

Kłopoty z więźbą dachową - prośba o pomoc

Blog:  kampia
Data dodania: 2013-02-23
wyślij wiadomość

Witamy Wszystkich

Dziś musimy się z Wami podzielić smutną informacją, mianowicie mamy do poprawy dach.

Zaczęło się od przyjazdu mojego brata, który chciał nam pomóc na budowie. Najpierw rozplanowaliśmy i zamontowaliśmy rury do rekuperacji a potem mieliśmy się zająć podbijaniem poddasza i wtedy się zaczęło. Okazało się że płatew dachowa nie jest podpierana przez jętki a śruby ściągające krokwie są ścięte (skoszone) przez dach który się przesunął pod obciążeniem. Wezwaliśmy kierownika budowy który stwierdził, że dach jest do przebudowy. Na nasze pytanie jak on mógł odebrać taką fuszerę, odpowiedział że mu jakoś to umknęło. Brat zapytał jak mogła mu umknąć 8 centymetrowa przestrzeń od płatwy dachowej do jętki? Odpowiedz była rozbrajająco szczera, „widocznie się temu nie przeglądał”. Zapytałem go czemu to odebrał bo według mnie to on ponosi za to odpowiedzialność, on znowu powiedział że go to nie interesuje bo odpowiedzialność jest po stronie inwestora a nie kierownika budowy. Teraz z naszej strony pozostaje wściekłość i konieczność poprawy dachuL. Niestety ze wstępnych wycen to koszt nawet do 10 000PLN. Z Agą zastanawiamy się jak to jest że kierownik jest konieczny formalnie ale jak przychodzi co do czego to jego odpowiedzialność jest żadna?

W poniedziałek trafimy z tym pytaniem do odpowiedniej izby rzemieślniczej aby dowiedzieć się czy możemy jakoś wyegzekwować naprawę dachu. Dodam, że firma, która wykonywała ten dach już nie istnieje.:(

A może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w takim lub podobnym temacie?

Pozdrawiamy

Aga i Kamil

4Komentarze
kikiok
Data dodania: 2013-02-23 20:05:08
Witam, Po pierwsze jętki w żadnym wypadku nie podpierają płatwi. Jedynym elementem podpierającym płatew powinien powinien być słup. Jętka jest elementem ściskanym zmniejszającym długość wyboczeniową krokwi, więc to nie jest błąd w wykonaniu konstrukcji dachu i może być na zupełnie innym poziomie niż płatew. Co do śrub to ciężko oceniać bez zdjęć. Najlepiej jeżeli obejrzy to inżynier z uprawnieniami, bo może się okazać, że dach jest tylko miejscowo do poprawy.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-23 21:24:19
W jednym miejscu płatew oparta jest o ściankę działową. Ale żadnych dodatkowych podpór nie ma:( Inna sprawa że jętki leżą na ściankach działowych to może to wystarczyło by gdyby płatew była oparta o jętki? dzięki pozdrawiam Kamil
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-02-23 20:22:01
Jestem uprawnionym inżynierem. Proszę pokażcie zdjęcia, a postaram się Wam pomóc. Odpowiedzialność jest po jego stronie. Macie wpis w dzienniku budowy, że odebrał konstrukcję dachu i pozwala na kontynuowanie robót? Jeżeli tak to trzeba niestety zgłosić to do adwokata ;/.
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-23 21:26:43
Witam Zdjęcia zamieściłem co do wpisów w dzienniku to jest napisane Wykonano ściany szczytowe, ścianki działowe i konstrukcję więźby dachowej rok 2011 potem w następnym wpisie widzimy wykonano pokrycie dachu dachówką. również 2011 rok pozdrawiam Kamil
odpowiedz
Odpowiedź do pitek1983

Elektryk wrócił

Blog:  kampia
Data dodania: 2013-02-13
wyślij wiadomość

No to chyba groźby trochę zadziałały bo elektryk wrócił na stałe jest już z nami 3 dzień z rzędu i kończy właśnie robić piętro. Do końca tygodnia chce zamknąć prace wewnątrz budynku.

Mamy ambitny plan stać się posiadaczami tynków do końca lutego

Więcej już nie piszę bo właśnie wróciłem z budowy i chciałbym zjeść obiadokolacjęJ

W przyszłym tygodniu dam znać jak idzie – postaramy się też o jakieś fotosiki.

Pozdrawiamy

Aga i Kamil

1Komentarze
Data dodania: 2013-02-16 20:05:37
Witajcie :) Z tynkami - potwierdzam - warto wstrzymać się do stałej temperatury +5. Teraz możecie wykonac część prac hydraulicznych (poza podłogówką, która może ulec uszkodzeniu) lub/oraz ocieplić poddasze (wełna + folia) tak aby wilgoć z tynków nie odparowała bezpośrednio do warstwy ocieplenia, a od strony stryszku "obić" podłogę na jętkach. To bardzo produktywne szczególnie przy tych warunkach pogodowych. Pozdrawiam Ps. położenie tynków w Oliwce to raptem 5,5 dnia /jak w naszym przypadku/ ;)
odpowiedz

Newsy z Łoziny

Blog:  kampia
Data dodania: 2013-02-09
wyślij wiadomość

Witam wszystkich,

U nas na budowie ciągle coś się dzieje. Nie to żeby zawsze było super ale idziemy do przodu.

Wczoraj zamontowaliśmy bramę i teraz Oliwka jest już cała zamknięta.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Ponadto zaczęliśmy robić drogę. Niestety jest to całkiem wydatek pozostali włąściciele działek nie wyrazili chęci partycypacji w kosztach bo tam nie mieszkają (narazie)  i im nie zależy tak więc jeżeli chcemy dojeżdżać do naszej Oliwki i się nie zakopywać to musimy sobie zrobić drogę sami.

W związku z powyższym, zaczeliśmy zwozić gruz. Trwało to tydzień, po pare samochodów dziennie.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dziś pan koparkowy ze swoją koparkoładowarką zaczął robić drogę. Najpierw wykorytowywał a potem zasypał drogę.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Nie udało nam się dzisiaj skończyć bo brakło materiału ale w przyszłym tygodniu dowieziemy resztę i droga będzie już przejezdna. Obecnie efekt wygląda tak

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Z mniej przyjemnych rzeczy to elektryk, który kolejny dzień z rzędu nie przyszedł na budowę. Dziś napisaliśmy mu nawet sms że jeżeli w poniedziałek nie stawi się na budowie to może już nie przychodzić bo weźmiemy innego elektryka.

Zresztą sami już nie wiemy czy w rzeczywistości tak nie zrobić. Chłop leci w kule a do tego nie odbiera telefonów, tak więc chyba mamy prawo do zrezygnowania z niego? Po raz pierwszy był w pracy w ubiegły piątek i do tej pory na budowie był tylko 3,5dnia. Umawialiśmy się z nim, że w 2 tygodnie zamknie temat lecz obawiamy się że tego nie zrobi.

Co o tym sądzicie?

pozdrawiamy

Aga i Kamil

1Komentarze
Data dodania: 2013-02-11 22:23:19
Jak nam pisano ;) budowa domu uczy pokory i cierpliwości. Niestety "fachowcom" wydaje się, że to my jesteśmy dla nich, a w rzeczywistości jest inaczej. Ja dałbym ostatnie, tzw. chińskie ostrzeżenie (i posłał do diabła, oczywiście za to co wykonał nie dostał by nawet kopa :P). Pozdrawiamy
odpowiedz

No to Oliwka już nie jest zabita dechami

Blog:  kampia
Data dodania: 2013-02-02
wyślij wiadomość

Witam,

Ostatnio nie pisaliśmy bo był to bardzo pracowity okres. Natomiast teraz z dumą informujemy że udało nam się WSTAWIĆ OKNAsmiley. Zamontowała je Stara Fabryka z Łodzi – były w dobrej cenie – jak na okna pasywne Veka.

Sam montaż natomiast, choć długi (bo skończyliśmy po północy), to bardzo dokładnie wykonany. Tu, powyższej firmie, udało się zdobyć profesjonalnego i nieco gadatliwego, montażystę. Facet był kiedyś szklarzem a teraz zmienił nieco branżę. Okna wstawił wszystko się trzyma w pionie i działa poprawnie. Ale dość zachwalania przed użytkowaniem bo o jakości okien można przecież coś powiedzieć dopiero po dłuższym czasie!!!

Poniżej kilka fotek dokumentujących to wydarzeniesmiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Ponadto mamy już umowę z Tauronem – prąd będzie już w przyszłym tygodniu

Od dzisiaj Elektrycy szaleją w Oliwce

a za 1,5 tygodnia mają wchodzić tynkarze (o ile pogoda na to pozwoli czyt. Nie będzi mrozu).

Pozdrawiamy

Aga i Kamil

3Komentarze
Data dodania: 2013-02-02 10:51:10
Super się domek z oknami prezentuje!
odpowiedz
Data dodania: 2013-02-06 08:53:39
To już jestem w domu :). Teraz dopiero zauważyłem znajomy mi wygląd Waszej Oliwki - to przecież do niedawna "cudo" Tusiak, któa wspierała nas w początkowej fazie budowania - Pozdrowienia dla niej, bo pewnie już tu nie zagląda, i dla Was również. Piękny domek macie! :)
odpowiedz
kampia  
Data dodania: 2013-02-06 17:43:24
Tak odkładanie to ten sam dom. A Tusiak zagląda i na bloga i na budowę byli na przykład w sobotę :) dzięki i pozdrawiamy
odpowiedz
Odpowiedź do sylwiaipiotr
kampia
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 42940
Komentarzy: 100
Obserwują: 14
On-line: 9
Wpisów: 29 Galeria zdjęć: 30
Projekt OLIWKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Długołęka
ETAP BUDOWY - V - Okna i drzwi
ARCHIWUM WPISÓW
2018 marzec
2013 październik
2013 maj
2013 kwiecień
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień